bus 2,5lei
jedziemy do Rasnov, zeby obejrzec zamki chlopskie, a raczej jeden duzy zamek... ale zanim to nastapi zlapiemy stopa ("hmm moze ktos nas podwiezie pod zamek?") i na skutek nieporozumienia dojedziemy do Poiana Brasov, czyli kurortu pod Braszowem :) kierowca byl tak mily, ze nie pozwolil nam wysiasc po drodze, kiedy juz zorientowalismy sie ze pojechalismy za daleko :-) Lapiemy stopa w druga strone, z miła parą dojeżdzamy tak blisko zamku jak się dało (chceli nas zabrać pod samą bramę, ale nie bylo wjazdu! Rumuni są niesamowicie mili!).
Jesli chodzi o sam zamek, to jest obecnie restaurowany przez prywatnego inwestora. Wstep kosztuje 10lei, czyli sporo, biorac pod uwage to co ma do zaoferowania - niewielkie muzeum, widok panoramy i miasteczka Rasnov oraz kilka sklepikow z suwenirami...