a dalej juz free taxi, najpierw jadę z rybakiem Dacia, pozniej z jakims ponurym kierowca Dacia kombi. I na koniec z przemytnikami przez granicę do Czerniowiec- kierowca był tak miły, lub roztargniony, że zapomniał zgarnąć ode mnie kasy za przewiezienie mnie przez granicę :)